Czy już przeżyłeś pusty grób Pana Jezusa i żyjesz wielkością tego wydarzenia?

Katedra w Bazylei – witraż Zmartwychwstanie„Biegli oni obydwaj razem, lecz ów drugi uczeń wyprzedził Piotra i przybył pierwszy do grobu.
(…)Nadszedł potem także Szymon Piotr, idący za nim.
Wszedł on do wnętrza grobu i ujrzał leżące płótna oraz chustę,
która była na Jego głowie, leżącą nie razem z płótnami,
ale oddzielnie zwiniętą na jednym miejscu.
Wtedy wszedł do wnętrza także i ów drugi uczeń, który przybył pierwszy do grobu.
Ujrzał i uwierzył.”
 (J 20, 3-8)   Wiele razy słyszeli z ust Pana Jezusa o zmartwychwstaniu,
a jednak dopiero przy pustym grobie uświadomili sobie wielkość tej chwili.
Ile razy w naszej obecności wypowiadane były słowa Dobrej Nowiny:
„Chrystus pokonał śmierć i przez swoje zmartwychwstanie daje nam pewność,
że umierając rodzimy się do nowego życia i my również otrzymamy nieśmiertelne ciała.”
Choroby, śmierć zbierają żniwo.
Czy już przeżyłeś pusty grób Pana Jezusa i żyjesz wielkością tego wydarzenia?
Życzę, aby to się dokonało.
Każda chwila, którą odbieramy od Pana Boga na tym świecie,
nabiera sensu i wartości, jeżeli przezywamy ją „z Chrystusem, przez Chrystusa i w Chrystusie”.
Nie będziemy wtedy marnowali czasu na wsłuchiwanie się w ludzkie kalkulacje,
a myślenie nasze prowadzone będzie przez mądrość Ewangelii.
Tym samym spełniać się będą życzenia pokoju i nadziei,
których świat dać nie może.
Radosnych Świąt
życzy Wasz proboszcz

ks. Jan